Maria
Delegat Ministerstwa Pracy i Opieki SpoÅecznej Polskiego Govta na uchodźstwie w Londynie
PosÅuchaj jej narracji
Polscy uchodźcy w Indiach
Narrator Maria â Delegat z Ministerstwa Pracy i Opieki SpoÅecznej, Polski Govt na uchodźstwie
Z "Polskich Deportowanych Z II wojny Åwiatowej: wspomnienia o usuniÄciu do ZwiÄ zku Radzieckiego i rozproszenia na caÅym Åwiecie" pod redakcjÄ Tadeusza Piotrowskiego. Edytowane z wprowadzenia i relacje WiesÅawa StypuÅy â Bandra, Balachadi i Valivade.
Przybycie polskich schronieÅ do Indii byÅo moÅŒliwe dziÄki zaproszeniu mÅodego ksiÄcia z Navanagar o imieniu Jam Saheb, który zaoferowaÅ, ÅŒe weźmie tysiÄ c polskich dzieci.
W sumie w latach 1942-1948 ponad 6000 polskich uchodźców â z których wiÄkszoÅÄ to dzieci â znajdzie schronienie w osadach w Indiach. Ale wÄdrówka wielu Polaków do Indii zaczyna siÄ od dzieci z polskiego sierociÅca w Aszchabadie. Zgromadzeni przez polskich dyplomatów sÄ ewakuowani do Indii drogÄ lÄ dowÄ przez Iran i góry Afganistanu w 4 grupach od marca do grudnia 1942 roku. W sÅowach jednego maÅego chÅopca:
"ZaczÄÅa krÄ ÅŒyÄ plotka, ÅŒe nastÄpnego dnia odejdziemy. gdzie? W nieznane, odlegÅe PoÅudnie, równik. Z jednej strony byÅo przyjemne oczekiwanie na tÄ egzotycznÄ podróŌ; z drugiej strony byÅa troska o naszych najbliÅŒszych i najdroÅŒszych. Gdzie sÄ ? Co siÄ z nimi dzieje? Czy kiedykolwiek zobaczÄ je ponownie? ByÄ moÅŒe juÅŒ nie ÅŒyjÄ . Potem dÅuga, dÅuga noc zaniepokojona niespokojnymi myÅlami. PodrzucajÄ c z boku na bok. Rano odkupienie, spokojny sen.
Reveille! I od razu ruch, nerwowe nastroje, trÄ
ca, Åmiech, i wreszcie poranne zgromadzenie. StaliÅmy w dwójkach, przez bloki i byliÅmy liczone kilka razy. Pod koniec rozmowy imiennej pojawi siÄ wielka wiadomoÅÄ: zaraz po Åniadaniu przyjadÄ
ciÄÅŒarówki i, zgodnie z przygotowanÄ
listÄ
, pierwsza grupa odejdzie.
Nerwowe czekanie i âŠ. ulga, gdy nazwa zostaÅa odczytana, nazwa, która zostaÅa wymawiana poprawnie, ale brzmiaÅa tak dziwnie. Czy to naprawdÄ ja? Po rozmowie rolej muszÄ pobiec do mojego opiekuna i sprawdziÄ, tylko po to, aby mieÄ pewnoÅÄ, ÅŒe to ja. Chorzy i osoby poddane kwarantannie pozostajÄ
w sierociÅcu. PatrzÄ
c na smutne, pÅaczliwe dzieci byÅem peÅen gÅÄbokiego smutku. ZrozumiaÅem, jak siÄ czujÄ
, poniewaÅŒ zaledwie kilka miesiÄcy temu przeÅŒyÅem podobne rozczarowanie, kiedy przyjechaÅem tu z Kassan-Sai, w pobliÅŒu granicy uzbeckiej i chiÅskiej. Ale teraz, kiedy wraz z ponad stu innymi, miaÅem rozpoczÄ
Ä kolejny etap mojej podróŌy po Åwiecie, byÅem w zupeÅnie innym nastroju. Pierwszy transport, który przekroczyÅ poÅowÄ Indii, przez Quetta i Delhi, dotarÅ do Bandra, na przedmieÅciach Bombaju. Pobyt dzieci w Bandrze trwaÅ kilka miesiÄcy. "
Kilka miesiÄcy po deklaracji maharadÅŒy, obóz sierociÅców jest zbudowany w Balachadi, w pobliÅŒu miasta Jamnagar. Pierwsza grupa dzieci, a takÅŒe ich polscy opiekunowie i nauczyciele przybywajÄ w lipcu 1942 roku, podnoszÄ c czerwonÄ i biaÅÄ flagÄ nadanÄ im przez polskich ÅŒeglarzy na statku "KoÅciuszki", a od tego czasu do 1946 roku mieszka tam okoÅo 1000 z nich.
Pod koniec 1942 roku rozpoczyna siÄ budowa nowej osady w Valivade, w pobliÅŒu miasta Kolhapur. Pierwsza grupa uchodźców, gÅównie kobiet i dzieci ewakuowanych przez Morze Kaspijskie z Andersem
Armia do Iranu, a nastÄpnie statkiem do Indii z Ahwaz, przybyÄ tam w czerwcu 1943 roku. OkoÅo 5000 przejdzie przez ten obóz do 1948 roku. Pomimo klimatu i zÅego stanu zdrowia ludzi, szkoÅa i niektóre placówki medyczne sÄ szybko utworzone. W Valivade, w niecaÅy rok, istnieje okoÅo 2500 uczniów uczÄszczajÄ cych do kilku róŌnych szkóŠod przedszkoli do liceów. Lokalna spoÅecznoÅÄ oferuje bardzo duÅŒo pomocy; na przykÅad w Balachadi, gdzie czÄsto wystÄpujÄ epidemie malarii, rdzeÅ personelu medycznego skÅada siÄ z hinduskich lekarzy.
Å»ycie kulturalne i religijne równieÅŒ kwiaty w osadach. IstniejÄ oÅrodki spoÅeczne, biblioteki, studia artystyczne i teatry amatorskie. Kilka zespoÅów pieÅni i taÅca pojawiajÄ siÄ i jest nawet orkiestra mÅodzieÅŒowa w Balachadi. Sport jest równieÅŒ waÅŒny, a polskie druÅŒyny z powodzeniem rywalizujÄ z lokalnymi w wielu imprezach.
Harcerze polscy w Indiach, do których naleÅŒy ponad poÅowa dzieci i mÅodzieÅŒy uchodźców, wyraźnie wyróŌniajÄ siÄ w polskiej harcerstwie na wygnaniu. Ich trening odbywa siÄ w trudnych warunkach póÅ-deser, jak równieÅŒ w dÅŒungli Deccan.
Obóz Balachadi zostaÅ zlikwidowany w 1946 roku, a dzieci sÄ przenoszone do znacznie wiÄkszej osady w Valivade. W latach 1946-1948 uchodźcy ponownie doÅÄ czajÄ do swoich rodzin w Polsce, Wielkiej Brytanii oraz w Kanadzie lub USA.
W 1948 roku zlikwidowano ostatnie z polskich osiedli, a jego mieszkaÅcy rozrzucono po caÅym Åwiecie; tylko czÄÅÄ z nich wraca do Polski.
JeÅli chodzi o Maharaja Jam Saheb â musi on byÄ zasÅugÄ jego osobistego zaangaÅŒowania i niemal ojcownie trosky o polskie dzieci. Nigdy nie zapomina o ÅŒadnym z uroczystoÅci osady i czÄsto zaprasza ich do swojego paÅacu w Jamnagar. W listopadzie 1946 roku, kiedy ostatnia grupa dzieci opuszcza osadÄ, osobiÅcie eskortuje je na dworce kolejowe i, nie ukrywajÄ c Åez, z miÅoÅciÄ i dÅugoÅci chwyta najmÅodszych do piersi. Pozostanie w naszych sercach do koÅca naszego ÅŒycia jako wyjÄ tkowo miÅy, ÅŒyczliwy i szczery przyjaciel polskich dzieci. On jest naprawdÄ dobrym czÅowiekiem z "Dobrej Ziemi", jak nazywa siÄ ten zakÄ tek kontynentu hinduskiego â ziemia Jamnagar.
Fakty
StyczeÅ 1942 Indie potwierdzajÄ , ÅŒe powitajÄ polskie dzieci. Walnie w negocjacjach byÅ HH Jam Saheb Digvijay Sinhjii, Maharaja z Nawanagar, który przyjmuje 500 dzieci na jego terytoria âŠ
Fakty
- StyczeÅ 1942 Indie potwierdzajÄ , ÅŒe powitajÄ polskie dzieci. Walnie w negocjacjach byÅ HH Jam Saheb Digvijay Sinhjii, Maharaja z Nawanagar, który przyjmuje 500 dzieci na jego terytoria
- Marzec 1942 wicekonsul Lisiecki, konsulat RP w Bombaju, wyrusza na ekspedycjÄ Czerwonego KrzyÅŒa z Aszchabadu do Indii z 160-175 polskimi dzieÄmi. W sumie 650 dzieci zostaÅo uratowanych przez kolejne 3 transporty lÄ dowe
- Kwietnia 1942 r. polskie dzieci przybywajÄ do Bombaju i sÄ zabierane do obozu przejÅciowego, Bandra
- Czerwiec 1942 RzÄ d Indii zgadza siÄ przyjÄ Ä 10.000 polskich dzieci z polskim rzÄ dem na uchodźstwie wspóÅfinansowanie ich pobytu
- Lipiec 1942 dzieci z Bandra przybywajÄ do Balachadi, Nawanagar
- WrzesieÅ 1942 R. Obóz Country Club Transit rozpoczyna przyjmowanie polskich uchodźców. WiÄkszoÅÄ polskich cywilów jest w drodze do staÅych obozów w Indiach, Afryce, N.Z. itp.
- Marzec 1943 Valivade Camp powstaÅa
- Czerwiec 1943 Pierwsi polscy uchodźcy przybywajÄ do Valivade â staje siÄ kwitnÄ cym polskim miastem liczÄ cym 5 000 osób
- Na poczÄ tku 1946 r. Sieroty w Balachade sÄ legalnie adoptowane przez HH Jam Saheb, o. PlutÄ i majora Clarke'a (brytyjski ÅÄ cznik), aby zapobiec ich przymusowej repatriacji do Komunistycznej Polski
- Obóz dla dzieci w Balachadi w 1946 roku jest zamkniÄty, a polskie dzieci sÄ przenoszone do obozu Valivade
- 1947 Valivade Camp zamyka
- SierpieÅ 1947 Pierwsze transporty polskich uchodźców pÅynÄ do G.B. Transporty trwajÄ do 1949 roku